Warto, by na początku uzmysłowić sobie, dlaczego trenujemy. I powinien być to naprawdę ważny powód przerastający odpowiedź – dla siebie albo dla zdrowia. To przecież prawda, ale tak oczywista, że trochę niewiarygodna. Musimy uzmysłowić sobie, że trening pomoże nam w rozwiązaniu jakiegoś istotnego problemu. Czegoś, co gnębiło nas przez ostatnie tygodnie. To nie jest takie hobby jak sklejanie samolotów czy zbieranie znaczków. Przykładowe odpowiedzi: muszę popracować nad sprawnością, żeby się nie męczyć przy wchodzeniu na czwarte piętro, muszę zniwelować bóle, które ostatnio się pojawiły, mam kłopot z nadwagą, postawą ciała, jestem nerwowy, a ruch może mi pomóc odzyskać równowagę psychiczną. Ważne jednak, by nie poprzestawać nad uzmysłowieniem sobie, że należy i powinno się trenować, trzeba po prostu zacząć to robić. A przede wszystkim zadbać o miłą atmosferę i wzmacniać w sobie pozytywne odczucia związane z ćwiczeniami.

Warto więc zastanowić się, co lubisz robić i przenieść te zachowania na aktywność fizyczną. Z tego powodu możesz trenować ze znajomymi albo zapisać się na zajęcia grupowe, żeby poznać nowych ludzi. Warto wyznaczyć sobie czas na trening, planując zajęcia z wyprzedzeniem. Oczywiście, w sytuacjach wyjątkowych możemy dokonywać korekt, ale odpowiednia struktura tygodnia pomaga się lepiej organizować. W zakresie form treningu masz pełną swobodę. Możesz ćwiczyć przy muzyce, a przede wszystkim dobrać odpowiedni dla siebie rodzaj aktywności. A przecież obecnie jest w czym wybierać. Trenerzy i studia prześcigają się w nowych propozycjach. W zależności od potrzeb, a przede wszystkim Twojej systematyczności możesz trenować na własną rękę albo z trenerem personalnym. Wówczas to on przejmie część odpowiedzialności za organizację treningu i Twoje wyniki.

Jeśli już trenujesz, musisz zadbać, żeby zbyt łatwo sobie nie odpuścić. Zadbaj o grafik, plan, z którego będziesz się rozliczać. Ucz się planować w sposób racjonalny, żeby podsumowanie nie było rozczarowujące. Przestrzegaj zasady: trenuj bez względu na to, jak bardzo jesteś zmęczony. Możesz wówczas zmniejszyć intensywność albo obniżyć stopień trudności ćwiczeń, ale nie odpuszczaj. Oczywiście, atmosfera zajęć jest zawsze ważna, ale można ją nieco podkręcić, dołączając element rywalizacji (możesz porównywać swoje osiągnięcia z kimś albo z sobą samym; możesz także poddać swoje osiągnięcia weryfikacji, zapisując się na zawody, by uzmysłowić sobie poczyniony progres), a nawet nagrodę za szczególne osiągnięcia. Jeśli zasłużyłeś, zafunduj sobie jakąś przyjemność. Nie zapominając jednak o tym, co jest głównym celem Twoich działań. Celebruj stan, gdy wydzielają się endorfiny. Zapamiętuj, że mimo zmęczenia czujesz się pełen energii i szczęścia.